Agnieszka - 2011-01-16 20:44:28 |
uznałam, że czas wtajemniczyć was w moje plany:) jak wiecie, planowany limit finansowy to 2500zł. coraz bardziej zaczynam się obawiać, że się w nim nie zmieścimy (najwyżej będziemy oszczędzać na jedzeniu, zabierzemy dużo ze sobą z Polski:D, ale mimo wszystko organizacja jedzenia na dwa tygodnie to nie w kij dmuchał). W każdym razie jakby się dało to przygotujcie sobie jakieś pieniążki w zapasie.
Mój plan zwiedzania wygląda tak: 13 września - rano przylot do Mediolanu (a właściwie na lotnisko niedaleko, prawdopodobnie Malpensa). Przelot Lufthansą kosztuje 198zł, Lotem, 239zł, Wizzairem 140zł plus opłaty za bagaż. Kilka godzin spędzamy w Mediolanie, po czym udajemy się pociągiem do Werony (jeśli uda nam się znaleźć tam nocleg).
14 września - rano zwiedzamy Weronę, potem śmigamy pociągiem do Wenecji. Mieszkanie w Wenecji http://www.only-apartments.com/en/venice/7993/. W Wenecji spędzamy 3 noce
17 września - w zalezności od tego czy bedziemy mieli coś do roboty jeszcze w Wenecji, wyjeżdżamy do Bolonii albo rano, albo koło południa. W Bolonii spędzamy chwilę (podobno nie ma tam nic specjalnie ciekawego, możemy wbić na spaghetti po bolońsku:D), dalej śmigamy do Florencji. Mieszkanie we Florencji http://www.sagittariofirenze.it/. Tam również spędzamy 3 noce. Podczas pobytu we florencji moglibyśmy na jeden cały dzień wyjechać do tzw. Cinque Terre http://www.wiadomosci24.pl/artykul/szla … 51115.html podróż z florencji pociągiem trwa ok 3 godzin, pomiędzy tymi miasteczkami tez można się przemieszczac pociągiem.
20 września - jedziemy do Rzymu, ale myślę, że możemy pojechac trochę inną drogą niż bezpośrednie pociągi i wstąpić do Sieny, podobno piękny plac i katedra i w ogóle fajnie. Tam bysmy spedzili kilka godzin, po czym wsiadamy z powrotem w pociąg do Rzymu (z przesiadką niestety). W Rzymie zostajemy do 26 września (chyba, że chcemy dłużej?) Mieszkanie w Rzymie http://www.only-apartments.com/en/rome/5603/ na innej stronie to mieszkanie istnieje jako 5+baby, a tutaj jako 6-osobowe przy czy dla dwóch osób są rozkładane łóżka. Jego zaletą jest to że jest tanie, ma kuchnię, i jest w Rzymie a nie na jakimś zadupiu. Tylko właściciel życzy sobie zapłatę przed przyjazdem, co mi sie nie do konca podoba, bo jednak przyjęte jest raczej ze placi się zaliczke a nie calą kwotę.
Lot z Rzymu do Warszawy za pomocą Lotu kosztuje 310zł, Alitalia 307zł.
Ceny mieszkań: Werona ? Wenecja 21E Florencja 17E (jeśli cena podana jest aktualna, bo to samo mieszkanie jest do wynajęcia na only-apartments tylko kosztuje aż 24E za dobe) Rzym 13,5E
Ceny biletów kolejowych i czas przejazdu: Milano-Verona 9E 1:55 Verona-Venezia 6,25 2:17 Venezia-Bologna 8,9 2:07 Bologna-Firenze 10,5 0:59 Firenze-La spezia (miejscowość z której można jechać do Cinque Terre) 9,3 2:26 La Spezia-Firenze tak samo Firenze-Siena 6,3 1:28 Siena-Roma 13,75 3:19
prawdopodobne ceny niektórych muzeów i innych atrakcji kulturalnych: Wenecja Pałac Dożów 5,5E, dzwonnica Bazyliki Św. marka 6E, bilet na wodny tramwaj na 3 dni ok. 22E Florencja Galleria Uffizi 6,5E muzea Watykańskie 8E koloseum + Palatyn + forum Romanum 9E Verona card na jeden dzień 10E
aż mnie głowa rozbolała tyle się napisałam:D. Proszę to przestudiować, żeby każdy już wiedział gdzie jedziemy:)
|
Dziunia! - 2011-01-16 20:45:47 |
no, w koncu zaczynamy korzystac z podziałow forum :D
|
Katarzyna - 2011-01-16 21:31:25 |
o w dupe! Aga, odwalilas kawal dobrej roboty:)
|
Agnieszka - 2011-01-16 21:38:41 |
cieszę się Kuczi, że mnie doceniasz:). Niech mi Korki nie mówi teraz że jestem leniwa:). Ja po prostu muszę mieć motywację:) aha, te mieszkania się wyszukane pod kątem 6 osób, gdyby się okazało ze Rafał jednak zmienił zdanie to trzeba by szukać innych. W Rzymie było jedno całkiem fajne dla 5 osob, ale w innych miastach nie wiem.
|
Dziunia! - 2011-01-16 21:41:12 |
naprawde szacun! a np zeby zaoszczedzic mozemy w wenecji i florencji spedzic tylko po 2 noce zamiast 3, zawsze cos albo nawet wtedy w Rzymie dluzej mozemy zaszalec :D
|
Katarzyna - 2011-01-16 21:43:38 |
ej, dlaczego nie moge odpowiadac na wlasne posty, kurwa!
|
Marta - 2011-01-16 21:44:40 |
Tylko, że niektóre apartamenty są do wynajęcia dopiero, kiedy zostaje się 3 noce, przynajmniej tak było na jednej stronie, którą podklepywała nam Aga. Także tego. Trzeba się Rafała dopytać, czy na pewni jedzie, czy mówił tak jedynie pod wpływem alko :].
|
Dziunia! - 2011-01-16 21:46:11 |
aaa no to faktycznie wtedy nie da rady zmienic a Ty Aga tylko na mieszkania patrzyla, na hotele nie? bo czasem sie duzo w cenie za noc nie roznia... szczegolnie jak licza za pokoj, a nie od osoby
|
Agnieszka - 2011-01-16 21:48:46 |
no ja na początku też myślałam zeby w Wenecji spedzic 2 noce, ale po 1 obawiam się ze niewiele nam się uda zwiedzić biorąc pod uwagę ze czesc czasu spedzimy na przejazdach pomiedzy miastami (zostanie nam właściwie tylko 1 dzień na zwiedzanie wenecji, a we florencji juz to wybrzeze musielibysmy na pewno pominąć). Druga sprawa ze nikt nam nie wynajmne mieszkania na mniej nic 3 noce, będziemy musieli szukac hosteli. Generalnie myśle ze z żadnym biurem byśmy nie wyjechali na 2 tygodnie, zwiedzając połowę Włoch za 2,5 tysiąca albo nawet za 3. Po odjęciu noclegów, przelotów, i pociągów, zostaje nam jakieś 750zł na wyżywienie i bilety wstępów. Odejmijmy ze 100E na te wszystkie atrakcje to zostaje nam 350zł. Także po prostu musimy oszczędzić na jedzeniu:) Aśka ogarniałam wszystkie możliwe strony z hostelami, pensjonatami, hotelami. coś da się znaleźć w razie czego. Ale jednak w mieszkaniu jestemy sami, mamy wlasną kuchnie itp
|
Dziunia! - 2011-01-16 21:52:10 |
z tym bedzie ciezko, bo jednak ogranicza nas troche stan tego (ale jakies mussli czy inne duperele dlugoterminowe nie reagujace na zmiany tempertury nie beda tragiczne w smaku...) no wlasnie z mieszkaniem dlatego lepiej, bo jak jest kuchnia i oszczedzamy na szamie, to mozemy cos pozadnego przygotowac
|
Agnieszka - 2011-01-16 22:00:54 |
najwyżej będziemy żyli na makaronie z sosem pomidorowym, pomidorów to oni tam mają dostatek, na pewno nie są drogie:D. moim zdaniem jak poszukamy jakichś tanich supermarketów to spokojnie ugotujemy sobie obiad za pare euro. A rzeczy do jedzenia, które można wziąć z Polski też jest mnóstwo, mam już wprawe, bo z Martą i Zofią zawsze zabieramy ze sobą masę jedzenia, dzięki czemu na miejscu wydajemy juz mało. Właściwie tylko na pieczywo, owoce, jakąś lokalną kiełbę (np. chorizo:D). kurde zapomniałam o budżecie na wino!!!!!! trzeba wziąć jakąś dodtakową sakiewke:D
|
Dziunia! - 2011-01-16 22:02:16 |
no wlasnie! ewentualnie troche wodki z PL tez mozna zabrac :P hahahahahahaha ale denerwuje mnie ten emot :P dlaczego nie ma buzki z jezorem wywalonym po prostu?! tylko jakis pajac!
EJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! OGRANIJCIE TO http://www.mydeal.pl/caly_kraj/
a nie, to lipa, nabralam sie na chwyt marketingowy! :(
|